Jesienne Plenery Cz. 1

Powoli kończy się październik, drzewa tracą swoje kolorowe liście. Kolej co prawda funkcjonuje, ale zbliża  się dla niej ciężki zimowy okres. Przeglądając ostatnie zdjęcia postanowiłem zrobić małe podsumowanie października bo przez stację przewinęło się kilka ciekawych składów.

1.10.2012 (poniedziałek)

1 Października zapowiadał się bardzo ciekawie. SM48-126 wraz ze składem Gruszek szykuje się do wyjazdu w stronę Chełma. Godzina 14:15 skład powoli rusza ze stacji Rejowiec.

Skład pojechał, udało się zrobić kilka zdjęć. Pogoda wyjątkowo dopisała. Opuszczam rejon wjazdowy i podążam spowrotem w stronę stacji. Tutaj co prawda nic się szczególnego nie dzieje, oprócz postoju wahadła złożonego z wagonów serii Ugpps (wagon przeznaczony do przewozu zboża i pasz sypkich) oraz Tadgns (wagon przeznaczony do przewozu zboża i produktów rolnych). 

Gwoździem tego dnia był zdecydowanie skład z Połańca do Jaszczowa przyprowadzony potrójną trakcją: ST45-08 + SU45 + ST45-07. Dodatkowo przyjechała także ET41-134.

2.10.2012 (wtorek)

Korzystając z okazji, że był ciepły dzień postanowiłem wybrać się na małą przejażdżkę wzdłuż linii 69. Po drodze spotykam SA134-018 zmierzającego w stronę Lublina.

Zaraz po szynobusie w kierunku Zawady mknie luzem SM48-123

 19.10.2012 (piątek)

19 Października na stacji stoją 2 składy: ET22-666 wraz ze składem węglarek oraz ST45 + ST45-08 także z wahadłem wagonów serii Eaos. W tle widać murowaną wieżę ciśnień, która w blasku zachodzącego słońca nabiera takiego tajemniczego klimatu.

SA134 zmierza prosto na stację Rejowiec. Pomimo zamknięcia toru, Kanclerz przyjeżdża planowo. Osobowy numer 116 wyjeżdża natomiast z małym opóźnieniem.

c.d.n.

Nowy Przystanek 'Zagrody'

Dzięki usilnej inicjatywie lokalnej społeczności i wszelkim staraniom Zakładu Linii Kolejowych w Lublinie powstał nowy przystanek kolejowy. Miejscem usytuowania nowego przystanku osobowego 'Zagrody' jest rejon przejazdu kolejowego na drodze z Woli Żulińskiej do Żulina, tuż przy samym Kościele.

Słowo Wstępu

Zacznę może od tego, że od czasu zakupu nowego aparatu sporo fotografuję. Zdjęcia wypełniają powoli płyty DVD i zapełniają moje małe domowe archiwum. Od jakiegoś czasu zastanawiałem się nad stworzeniem fotobloga i prezentowania tam najciekawszych zdjęć z Lubelszczyzny. Podczas pewnego deszczowego dnia odgrzebałem ze strychu stare Służbowe Rozkłady Jazdy Pociągów, głównie z początku lat 90. Zacząłem dokładnie analizować i przeglądać dane dotyczące linii 69. W międzyczasie w ręce wpadła mi także dosyć ciekawa książka: Rejowiec Fabryczny. Historia i współczesność” Stanisława Lipińskiego. Powstał pomysł stworzenia bloga i prezentowania w nim szeregu artykułów dotyczących dziejów stacji Rejowiec. Powoli także zacząłem zbieram różne dokumenty od starych fotografii po rozkłady jazdy pociągów. Dlaczego Rejowiec? Bo po pierwsze jest to stacja mojego rodzinnego miasteczka, po drugie pamiętam jej obraz i urok z lat dziecięcych a po trzecie jej historia z każdym rokiem coraz bardziej fascynuje.